http://www.co-slychac.pl/artykuly-tresc.php?id=7839

Relacja z czterodniowej podróży historycznej śladami wielkiego Polaka po Białorusi:

Polska Fundacja Kościuszkowska w Warszawie zorganizowała w dniach 2-5 lutego 2017 r. podróż historyczną na Białoruś dla uczczenia 271. Rocznicy urodzin i 200. Rocznicy śmierci Tadeusza Kościuszki. Organizatorem wyjazdu dla 34-osobowej grupy był dr Leszek Marek Krześniak – Prezes Polskiej Fundacji Kościuszkowskiej w Warszawie.W 34-osobowej grupie środowiska kościuszkowskiego znalazły się delegacje szkół kościuszkowskich z: Cyganki – Uczniowie Mikołaj i Jakub Roguscy, Małgorzata Wachowicz Dyrektor Szkoły, Pan Krzysztof Kalinowski Wójt Gminy Dębe Wielkie, ZSP nr 2 ze Stalowej Woli i Powiatu Stalowowolskiego: dr Longina Ordon – Prezes Ogólnopolskiej Federacji Szkół Kościuszkowskich, Anna Nowak, Iwona Szewc, Monika Fil, radny Dariusz Bańka, Hubert Bańka i płk Marian Herok, z Długosiodła wraz z dyrektor Urszulą Kmoch. Polskie środowiska kościuszkowskie reprezentowali m. in.: członkowie Towarzystwa Kościuszkowskiego z Połańca z Prezesem Radosławem Matusiewiczem oraz członkowie Ludowego Towarzystwa Naukowo – Kulturalnego z Garwolina. W delegacji uczestniczyli także Przedstawiciele: Muzeum Niepodległości w Warszawie – Kierownik Działu Edukacji Krzysztof Bąkała i Dyrektor Biura PTTK Oddział „Mazowsze” Halina Sugier.

Dla szkoły w Cygance, która należy do Ogólnopolskiej Federacji Szkół Kościuszkowskich dużym przeżyciem było przebycie szlaku śladami Patrona Szkoły. Głównym celem podróży były obchody na Mereczowszczyźnie, gdzie 4 lutego 1746 r. urodził się Andrzej Tadeusz Bonawentura Kościuszko herbu Roch III – inżynier wojskowy i fortyfikator, generał polski i amerykański, uczestnik wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych  (1775-1783), Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej w czasie insurekcji kościuszkowskiej (1794) oraz honorowy Obywatel Francji w uznaniu dla jego działalności i walki o ideały wolności (1792). Tego dnia przed dworkiem Kościuszków zebrali się przedstawiciele ambasad Stanów Zjednoczonych, Rosji, Ukrainy, Polski i władz białoruskich oraz pasjonaci tradycji kościuszkowskiej i mieszkańcy Białorusi, by oddać pokłon wielkiemu Naczelnikowi, polskiemu bohaterowi kilku narodów. Uroczystości kościuszkowskie relacjonowane były przez Polskie Radio, zaś materiał filmowy wyemitowany zostanie przez TVP Polonia.

Jednak zanim delegacja Gminy Dębe Wielkie wzięła udział w międzynarodowych uroczystościach na Polesiu, wyprawę rozpoczęła w Terespolu na przejściu granicznym z Republiką Białorusi.

Pierwszego dnia zawitaliśmy do Brześcia, drugiego, co do wielkości miasta na Białorusi, położonego u ujścia Muchawca do Bugu, stolicy obwodu brzeskiego. W XI wieku było ono grodem będącym centrum politycznym i gospodarczym na Rusi Kijowskiej. W 1020 r. został on zdobyty przez Bolesława I Chrobrego i włączony do Polski. Na mocy Unii w Krewie, w 1386 r. wraz z Wielkim Księstwem Litewskim został włączony do Królestwa Polskiego. Po 17 września 1939 r. miasto zostało zaanektowane przez ZSRR i przekazane do Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej. Następnie udaliśmy się do Siechnowicz, rodowego majątku rodziny Kościuszków (Kostiuszków Siechnowickich), w rejonie żabinkowskim obwodu brzeskiego. Majątek Siechnowicze otrzymał za swe zasługi w 1509 r. dworzanin króla Zygmunta I Konstantego – Kostiuszko. Do 1566 r. tereny te znajdowały się we wschodniej części dawnego województwa podlaskiego.

Po wizycie w gnieździe rodowym Kościuszków przejechaliśmy do Berezy, miasta położonego nad rzeką Jasiołdą, w rejonie bereskim, w obwodzie brzeskim. W XVIII wieku było prywatnym miastem duchownym położonym w powiecie brzeskolitewskim województwa brzeskolitewskiego. Do 1945 r. Bereza Kartuska należała do Polski w województwie poleskim.  W wieczornej aurze obejrzeliśmy tam ruiny monastyru z dobrze zachowaną bramą, Miejsce Odosobnienia. Na nocleg udaliśmy się do zaśnieżonych lasów w Baranowiczach, u wschodniego podnóża Wysoczyzny Nowogródzkiej.

Fot. M. Wachowicz - Bereza ruiny monastyru z bramą klasztorną
Fot. M. Wachowicz – Bereza ruiny monastyru z bramą klasztorną

Drugi dzień naszej podróży historycznej zaczęliśmy od zwiedzenia Mińska, stolicy i największego miasta Białorusi, położonego nad Świsłoczą. Dawniej zwany Mińskiem Litewskim był miastem królewskim Wielkiego Księstwa Litewskiego i Rzeczypospolitej. Wzmiankowane po raz pierwszy w 1067 r. Obecnie jest centrum politycznym i kulturowym, mieszanką wielu narodów. W Mińsku zwiedziliśmy dumę miasta: Narodową Galerię Sztuki i Stołeczną Bibliotekę. Następnie udaliśmy się do Mołodeczna, miasta nad Uszą, które w XVIII wieku było miastem magnackim położonym w powiecie oszmiańskim województwa wileńskiego. Zaproszono nas do Szkoły Muzycznej, w której wysłuchaliśmy koncertu fortepianowego. Muzyka poważna i ludowa oraz sztuka miały nam już towarzyszyć przez całą podróż po Białorusi. Po tej muzycznej uczcie zawitaliśmy na Zalesie do Pałacu Ogińskich, gdzie mieści się Muzeum wybitnego kompozytora i polityka Michała Kleofasa Ogińskiego. W 1794 r. brał on udział w powstaniu kościuszkowskim, w którym dowodził własnym pułkiem strzelców konnych. Po upadku powstania majątek Ogińskich został skonfiskowany. Przy dźwiękach wzruszającego poloneza „Pożegnanie Ojczyzny” podziwialiśmy zbiory i pamiątki po sławnym wirtuozie urodzonym w Guzowie pod Żyrardowem. W Zespole Pałacowo-Parkowym Ogińskich zachowała się lipowa aleja wiodąca do pałacu oraz murowana altana z czterokolumnowym portykiem i trójkątnym frontonem. Zachowały się także dwa kamienie pamiątkowe z czasów Michała Kleofasa Ogińskiego, przyjaciela Tadeusza Kościuszki. Jeden z głazów, upamiętniający śmierć Naczelnika, ma wyryty napis w języku polskim „Cieniom Kościuszki”, na którym złożyliśmy biało-czerwone kwiaty. Późnym wieczorem opuściliśmy rejon smorgoński w obwodzie grodzieńskim, aby nazajutrz kontynuować historyczną peregrynację.

Trzeciego dnia wyprawy śladami Patrona Szkoły w Cygance znaleźliśmy się rankiem wśród starych polskich mogił w Kosowie, małej miejscowości w rejonie iwacewickim obwodu brzeskiego. Jedna z Uczestniczek naszej podróży zapaliła znicze na rodzinnych grobach, a my przemierzając zaśnieżoną nekropolię widzieliśmy w oddali mogiły powstańców styczniowych. Zwiedziliśmy w Kosowie zabytkową cerkiew prawosławną Św. Antoniego z XVIII wieku oraz neogotycki kościół katolicki pw. Przenajświętszej Trójcy, miejscu gdzie w 1746 r. w starym nieistniejącym już kościółku ochrzczony został Tadeusz Kościuszko. Pół kilometra od Kosowa znajdował się główny cel naszej wyprawy, Mereczowszczyzna – miejsce urodzenia Naczelnika. Tu, nad rzeką Busiaczką stoi odrestaurowany folwark Sapiehów, który w 1733 r. objął w zastaw Ludwik Tadeusz Kościuszko, ojciec Tadeusza – pułkownik i miecznik województwa brzeskiego. W rodzinnym, parterowym dworku z gankiem i łamanym dachem z dwuspadową strzechą Naczelnik spędził pierwsze 12 lat życia. Po śmierci ojca Tadeusza rodzina Kościuszków przeprowadziła się do Siechnowicz. Mereczowszczyzna była miejscem pamięci o sławnym Polaku do września 1939 r., do agresji sowieckiej. W 1942 r. radzieccy partyzanci spalili dwór. W 1996 r. w Stanach Zjednoczonych powołano Komitet Odbudowy Domu Rodzinnego Kościuszki, staraniem którego zrekonstruowano w 2004 r. folwark i założono muzeum. Przed dworem znajduje się wielki głaz narzutowy, na którym umieszczono brązową tablicę z płaskorzeźbą – portretem bohatera oraz informacją o nim – wyłącznie po białorusku „Tutaj, na uroczysku Mereczowszczyzna, urodził się Andrej Tadeusz Bonawentura Kaściuszka, wielki syn ziemi białoruskiej, który w przyszłości został bohaterem narodowym Polski, USA, Honorowym Obywatelem Francji. Wdzięczni potomni”. To przed tym właśnie pomnikiem odbyła się 4 lutego międzynarodowa uroczystość, w której wzięło udział środowisko kościuszkowskie oraz władze Białorusi, Rosji, Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i Polski. Było to dla nas niezwykłe przeżycie, stanąć po 271 latach w miejscu, gdzie narodził się i wychowywał Patron naszej Szkoły, i to w Roku Kościuszki. To dla nas duma, że możemy pielęgnować pamięć o wielkim Polaku, którego życie i wyznawane idee są wzorem do naśladowania dla naszych uczniów. Szkole daje to inspirację do działania i podejmowania nowych wyzwań. Dla Gminy Dębe Wielkie jest przykładem wspierania rozwoju placówki edukacyjnej oraz promocji w regionie i świecie. Na nocleg udaliśmy się do Pińska, miasta na Polesiu nad rzeką Piną. Do września 1939 r. należał do Polski, potem zaanektowany przez ZSRR. W Pińsku zwiedziliśmy zabytkowy klasztor Franciszkanów i Katedrę pw. Wniebowzięcia NMP z wysoką, wolnostojącą dzwonnicą. Zajmują one cały kwartał miedzy nadbrzeżnym bulwarem – ul. Dnieprowskiej Flotylli, opadającymi ku niemu ulicami: Komsomolską i Wiery Chorużej oraz Lenina – w latach międzywojennych Kościuszki. W pobliżu zwiedzanych przez nas zabytkowych budowli znajduje się Pałac Mateusza Butrymowicza i Dom Napoleona Ordy.

Czwarty dzień ostatni naszej podróży rozpoczęliśmy w Janowie (Poleskim) stolicy rejonu janowskiego obwodu brzeskiego. W XVIII wieku było to prywatne miasto szlacheckie położone w powiecie pińskim województwa brzeskolitewskiego.

Następnie przejechaliśmy do wsi Worocewicze, która do 1945 r. należała do Polski. W 1807 r. urodził się tutaj Napoleon Orda, artysta, któremu ufundowano w 2007 r. muzeum. Zmarł w 1883 r. Warszawie, ale pochowano go w Janowie Poleskim. Całe życie był polskim patriotą. Białorusini uważają go za swojego rodaka, my Polacy – za polskiego rysownika, muzyka i kompozytora. Należy do dziedzictwa kulturalnego obydwu  narodów.Przedostatnim punktem naszej wyprawy była Bezdzież, jedna z tych miejscowości, w których zachowały się do dziś kolumny ku czci Konstytucji 3 Maja, wystawione przez patriotyczna szlachtę w końcu XVIII wieku. Tu cała nasza 34-osobowa grupa zatrzymała się, aby złożyć kwiaty przy pamiątkowej kapliczce. Następnie zatrzymaliśmy się na dłużej w Muzeum Twórczości Ludowej „Bezdziskie fartuszki”. To niezwykle ciekawe muzeum etnograficzne otwarto w 1999 r. Znajduje się w nim ponad 220 zdobionych haftem, mereżkami i koronkami fartuszków. Najstarszy pochodzi z 1880 r., każdy z nich jest oryginalny i niepowtarzalny we wzorze. W muzeum działa szkoła twórczości ludowej, w której podczas zajęć dzieci i młodzież zapoznają się z przerobem lnu, jego tkaniem, szyciem i zdobieniem. Nie jest to łatwe, co sami mogliśmy sprawdzić. Z muzeum sąsiaduje stara białoruska chłopska zagroda „Kalja plesa”, w której zasiedliśmy przy długich stołach, aby skosztować regionalnych potraw. Na chętnych czekały sanie z koniem, który ochoczo woził po śnieżnych ostojach. Białoruska życzliwość i gościnność spowodowała, że trudno było nam opuścić to miejsce sielskości i spokoju.

Czekał nas jeszcze ostatni punkt napiętego programu, czyli wizyta towarzyska w Galerii Artystycznej w Brześciu. Dotarliśmy tam późnym popołudniem, gdzie przywitali nas długim korowodem Przedstawiciele Stowarzyszeń Kulturalnych: Kościuszkowskiego i Majak z Białorusi. Wysłuchaliśmy pięknego koncertu na starych ludowych instrumentach białoruskich. Przy dźwiękach muzyki ludowej były tańce oraz degustacja pysznych potraw. Na zakończenie spotkania przekazaliśmy upominki od społeczności Cyganki i Gminy Dębe Wielkie – słodycze i polskie książki dla dzieci, które trafiły do uczniów Polskiej Szkoły Społecznej im. Ignacego Domeyki w Brześciu. Sprawiliśmy wielką radość Społeczności obdarowanej Szkoły, o czym dowiedzieliśmy się już po powrocie do Polski, kiedy otrzymaliśmy wzruszające podziękowanie od Dyrektora Szkoły na Białorusi, Pani Aliny Jaroszewicz. I tak nasza podróż historyczna zatoczyła koło, od Brześcia do Brześcia, śladami miejsc Tadeusza Kościuszki. Zawiązaliśmy nowe przyjaźnie, wzmocniliśmy te istniejące i nabraliśmy energii, aby kontynuować działania wokół Patrona Szkoły.

Był to nasz pierwszy wyjazd śladami Patrona Szkoły, przekazaliśmy podarunki Polskiej Szkole na Białorusi, a udział w międzynarodowych obchodach stał się doskonałą okazją do promocji pracy Szkoły oraz Gminy Dębe Wielkie.

Składamy serdeczne podziękowania dr Leszkowi M. Krześniakowi Prezesowi Polskiej Fundacji Kościuszkowskiej w Warszawie za możliwość zobaczenia miejsc związanych z Tadeuszem Kościuszką i wzruszenia, jakie wywołał w nas pobyt w gościnnej Białorusi. Dziękujemy Pani Halinie Sugier Dyrektorowi Biura PTTK „Mazowsze” w Warszawie, dzięki której mogliśmy przekazać dary dla polskich dzieci mieszkających na Białorusi. Dziękujemy wszystkim Uczestnikom tej niezwykłej podróży historycznej za to, że na kolejną wyprawę wybralibyśmy się z Wami ponownie.

W 271. rocznicę urodzin Tadeusza Kościuszki – śladami Patrona Szkoły po Białorusi